sobota, marca 25, 2006

S K A R G A
swiąder mnie dzisiaj bił po głowie, a wcale go tak bardzo nie denerwowałem. PO prostu nie zrozumiałem jego przekazu. Nie dosć że mnie bił, to nie chciał słuchać moich wytłumaczeń, a także nie przyjął moich szczerych przeprosin. zły swąder. Stąd moja skarga na niego...

PS: wiem, że jak będzie to czytał to sie wkurzy i dobrze musi być równowaga w przyrodzie.. jak mnie bił za darmo to niech teraz się denerwuje :PPP

niedziela, marca 19, 2006