niedziela, czerwca 26, 2005

przelom

nastal przelom.. zderzenie z rzeczywistoscia nawet nie bolalo... skrajny defetyzm okazal sie tylko czastka realiow tego swiata :) z AT jest jak z prawem jazdy, tylko nieliczni zdaja za pierwszym razem :D a poza tym... "jeszcze sie spotkamy, jeszcze sie policzymy!!!"

3 komentarze:

Seb pisze...

Tak, cos sie konczy, ale zaczyna takze sie "coś".
Może to zrządzenie losu, może to czas aby coś zrobić. Damy rade :]

Sebastian Świąder - nie.

ale będzie jeszcze przepięknie....:-)

dziuba pisze...

bóg obrał inna dla nas droge


-tak mowi moja ciocia

Dziuba -nie:)

Seb pisze...

I jeszcze jedno
"Zrób synu w życiu to, co chcesz robić, bez względu na wszystko" - jak mi powiedział kiedyś pewnien kloszard

i miał cholerną racje